Page 55 - Reflexsje Św. Józefie
P. 55
szukamy przezwyciężenia naszego indywidualizmu, a niejednokrotnie pychy, która jest
typowa dla naszej młodości także w perspektywie ślubów wieczystych.
I na koniec mała prowokacja. Czy postawiliśmy sobie pytanie jak często modlimy się za naszą
wspólnotę? Jak często mówimy Panu o naszej wspólnocie? Raz w miesiącu, raz na tydzień, raz
w ciągu dnia, czy za każdym razem jak się modlę?
Interkulturowść i solidarność.
Z pewnym zainteresowaniem obserwujemy jak we Włoszech niektóre zakonne wspólnoty są
coraz bardziej wielokulturowe. W naszym iter formacyjnym zakonnych seminarzystów, nigdy
się nie zmierzyło z problemem wielokulturowości, jako że w ostatnich latach, nie mieliśmy
kolegów ze studiów pochodzących z innych prowincji. Tylko w tych dwóch ostatnich latach
doszło do przeżywania konkretnie " tego doświadczenia" przez dołączenie się dwóch kolegów z
ubiegłego roku i dwóch tego roku, pochodzących z zagranicznych prowincji zakonnych.
Niestety musimy przyznać, że na początku nie było łatwo być razem albo lepiej powiedzieć, że
zarówno Włosi, jak i inni napotkaliśmy na trudności często lekceważone i nie zawsze podjęte i
rozwiązane. Do pierwszych trudności związanych z początkowym brakiem znajomości języka,
dołączyły się do nich inne, jak nieporozumienia, źle zinterpretowane zachowania i nie zawsze
zrozumiałe sposoby działania.
Bardziej pozytywnym okazał się ten nowy rok, w którym nowi koledzy dotarli do Włoch
znających lepiej język. W letnich miesiącach pogłębili znajomość języka, wizytując i mieszkając
w różnych włoskich wspólnotach i to naturalnie pomogło lepiej wejść we wspólnotę
seminaryjną i podjąć studia teologiczne. Wspólnie stworzyliśmy piękne życie braterskie i tą
refleksją chcemy potwierdzić, że jesteśmy pogodni i dobrze czujemy się razem.
Aby zrozumieć tę problematykę, którą są zainteresowane wszystkie zakonne zgromadzenia,
podzieliliśmy się niektórymi przemyśleniami, świadectwami przedstawionymi przez różnych
przełożonych generalnych na ich 89 półrocznym spotkaniu, 24-26 maja 2017r., dotyczące
właśnie "niedającej się derogować konieczności wspólnot zakonnych rzeczywiście
interkulturowych"(por. Świadkowie 9/2017). Krótkie nawiązanie do ich wypowiedzi: "...Nie
wystarczy mieć wspólnotę złożoną z osób pochodzących z różnych krajów i myśleć, że wszystko jest w
porządku, ponieważ ma się to samo jedzenie, ten sam strój, jest wymiana słów..., ale jest potrzebna
umiejętność wzajemnego oddziaływania pozytywnego między kulturami, znajomość języka,
zwyczajów itd. Mniemanie, że wszyscy członkowie wspólnoty wielokulturowej mają dokładnie taką
samą wizję Kościoła, życia zakonnego, duchowości może prowadzić do nieporozumień, niechęci i
konfliktowości". Brak znajomości czy też brak planu interkulturowości może prowokować banalne
zachodzenie na siebie kultur lub relacji całko-wicie powierzchownych. Dla niektórych zgromadzeń
temat interkulturowości będzie w centrum ich przyszłych prac kapituł.
Na podstawie tego, co zostało przedłożone, stwierdzamy, że nie wystarczą: przyjęcie,
akceptacja, pomoc w wejściu na polu duszpasterskim ze strony tego, który przyjmuje, jak też
nie jest wystarczające zaangażowanie i dobra wola współbrata, który zostaje przyjęty. W tej
przyszłej perspektywie, w której wspólnoty będą coraz bardziej interkulturowe, sądzimy, że
35
Refleksje o Sw. Józefie