Page 41 - Reflexsje Św. Józefie
P. 41

Odkupienia”(Redemptoris custos, nr 22). Z tego stwierdzenia wynika w sposób wyraźny, że na
          bazie zasady „to, co jest przyjęte, jest odkupione”, Jezus osobiście chciał się poddać prawu pracy,
          aby „ją oczyścić i uświęcić”, posługując się w tym celu posłannictwem Józefa: „Ze swojej strony,
          Jezus „był Im poddany” (Łk 2, 51), z szacunkiem odpłacając za troskę swoich „Rodziców”. W ten
          sposób          chciał     uświęcić      obowiązki       rodziny      i   pracę,     którą      wykonywał
          przyJózefie”(Redemptoriscustos, nr 16). Jako że nie ma najmniejszej wątpliwości, że to jest czysta
          teologia, dziwi, że nie jest ona wprowadzona i doceniana w katechizmie i w szkolnych tekstach
          zajmujących  się  tajemnicą  Wcielenia,  do  której  bezpośrednio  przynależy.  To,  co  zostało
          powiedziane,  dotyczy  obecności  św.  Józefa  w  życiu  Chrystusa,  aspektu  w  sposób  szczególny
          podkreślonego w adhortacji apostolskiej  Redemptoris custos, całkowicie skupionej na tajemnicy
          Wcielenia.

          Ale co powiedzieć o obecności św. Józefa w relacji do pracy, o ile dotyczy życia  Kościoła? Innymi
          słowy, co mówi dziś chrześcijanom postać św. Józefa?

          Pius  XII,  1  maja  1955r.  z  racji  dziesiątej  rocznicy  Chrześcijańskiego  Stowarzyszenia
          Pracowników  Włoskich  (ACLI),  proponował  św.  Józefa  jako  patrona  i  wzór  robotników,  i
          ustanowił  święto  liturgiczne  „św.  Józefa  Robotnika”.  Jej  ważność  w  tym  szczególnym
          historycznym  momencie  jest  podkreślona  przez  fakt,  że  24  kwietnia  1956  r.  dekret
          Kongregacji  Obrządków  zastąpił  ją  uroczystością  św.  Józefa,  przydzielając  jej  podwójny
          rytuał pierwszej klasy. Zmiany miały miejsce w 1969 za czasów Pawła VI: 1 maja zostało
          zredukowane do „memoria ad libitum”.

          Świętowanie  dnia  św.  Józefa  Robotnika
          wypływa  ze  świadomości,  cały  czas
          aktualnej, że nikt spośród ludzi (po Maryi)
          nie był tak blisko rąk, umysłu, woli, serca
          Jezusa,  jak  św.  Józef.  Jakże  dobrze
          stwierdził Pius XII, że św. Józef był tym, w
          życiu  którego  najbardziej  działał  duch
          Ewangelii.  Jeżeli istotnie  ten duch z  serca
          Człowieka-Boga  dopływa  do  wszystkich
          ludzi,  „jest    przecież  pewne,  że  żaden
          robotnik nigdy nie był tak nim dokładnie i
          dogłębnie  przeniknięty,  jak  ojciec  prawny
          Jezusa, który żył z nim w ścisłej wspólnocie
          i zażyłości w rodzinie i w pracy”. Stąd też to
          trwałe  zaproszenie  tego  samego  papieża
          skierowane do robotników: „Jeżeli chcecie
          być  bliscy  Chrystusowi,  „  Ite  ad  Joseph”
          (  Rdz  41,  45  ).  Idźcie  do  Józefa!  Pokorny
          rzemieślnik  z  Nazaretu  nie  tylko  uosabia
          przy Bogu i świętym Kościele pracownika
          fizycznego, ale też jest zawsze przezornym
          stróżem was i waszych rodzin”.
                                                                                                         21

                                                                 Refleksje o Sw.              Józefie
   36   37   38   39   40   41   42   43   44   45   46