Page 75 - Reflexsje Św. Józefie
P. 75
Rozważmy chrystocentrycznie tajemnice Wcielenia
Nasz Nieskończony, Wieczny i Wszechmocny Bóg stał sie człowiekiem w tym określonym
momencie w historii ludzkiej. Chociaż był doskonałym Duchem, wziął ludzkie ciało, aby w ten
sposób uczestniczyć w naszej ludzkiej naturze. Ten, którego cały wszechświat nie może
pomieścić przyszedł w postaci dziecka w łonie Maryi: "Słowo stało się ciałem i zamieszkało
wśród nas" ( J 1,14). W celu realizacji tego jedynego w swoim rodzaju wydarzenia w historii
ludzkości, Bóg oczekuje na zgodę matki, potrzebując jej odpowiedzi i zaangażowanie. Spójrzmy
oczami wiary na Najświętsza Maryję Pannę, pełna łaski: Posłaniec Boga pozdrawia Maryję w
zaskakujących słowach stwierdzając, że jest "łaski pełna", innymi słowy, że znalazła upodobanie
w oczach Boga. To stwierdzenia można tylko w pełni pojąć w świetle później opracowanej
doktryny o Niepokalanym Poczęciu. Jak to zwykle bywa w przypadku ogłoszeń związanych z
narodzinami i powołaniem w Biblii, te pierwsze słowa anioła wskazują najważniejsza rzecz
odnośnie misji, która ma być powierzona Maryi. Mianowicie zachowanie od zmazy grzechu,
uzdalnia ja do tego, aby być Matką Syna Bożego
Po tym pozdrowieniu następuje typowe napomnienie biblijne: "Nie bój się". Maryja jest
zachęcona do tego, aby ufać Bogu w czasie spełniania misji, a jeszcze wcześniej przy poczęciu
Jezusa, oczekiwanego króla Dawida. Jednak Maryja pragnie większej jasności odnośnie tego co
ja czeka. I dlatego stawia pytania. W jaki sposób dokona się poczęcie? Ona pozostanie "dziewicą",
jak oznajmił ewangelista Łukasz. W tej właśnie chwili anioł, oznajmia najbardziej zadziwiającą
wiadomość: poczęte dziecię jest Synem Bożym, co więcej ona przy poczęciu z Ducha Świętego
zachowa dziewictwo! Przez wiarę Maryja posłusznie i pokornie spełnia wolę Najwyższego i
przyjmuje Syna Bożego w swoim łonie. To jest chwila, w której Bóg staje sie człowiekiem. Maryja
uczy nas wszystkich jak wielka rzeczą jest pozostawanie w stanie łaski i realizowanie naszego
powołania nawet jeśli wymaga ono od nas wysiłku i wyrzeczenia. Ona uczy nas uważnego
słuchania słowa Bożego w modlitwie i podjęcia wyzwań jakie nam stawia. Obyśmy zawsze
pokornie w obliczu woli Bożej wypowiadali nasze "tak".
Spójrzmy teraz na Józefa z Nazaretu, z rodu Dawida, zaręczonego z Maryja
Wszyscy wielokrotnie rozważaliśmy pierwsza tajemnice radosną różańca maryjnego.
W liturgii adwentowej albo z okazji świąt maryjnych w różnych okresach roku medytowaliśmy
fragment Ewangelii św. Łukasza. Niespotykany cud dziewiczego poczęcia stanowi centralny
moment tej tajemnicy. Spojrzenie na tajemnice wcielenia poprzez pryzmat zaślubin Świętych
małżonków pomaga nam odkryć i pogłębić jej wymiar chrystologiczny. Chociaż Józef nie jest
obecny w momencie wcielenia, ani nie jest świadom tego co sie dokonuje, z cala pewnością
uczestniczy on w tej tajemnicy. Nazwa Nazaret i imię Józef występują we fragmentach
dotyczących Wcielenia. Imię Józefa nawet bardziej aniżeli Maryi jest związane z Nazaretem
(por. Mt 2:19-23; Łk 2:04; J 1:45-46).
Nazaret jest mało znaczącym miasteczkiem, w którym Jezus spędzi większość swojego życia
wraz z Maryją i Józefem przygotowując się do przyszłej misji. To stanowi również część
tajemnicy pokory Boga, związanego z życiem Świętych Oblubieńców. Należy podkreślić, iż
w pierwszym zdaniu cytowanego fragmentu Ewangelii św. Łukasza, Maryja nie jest
55
Refleksje o Sw. Józefie