Page 70 - Reflexsje Św. Józefie
P. 70
siostry Albertyny Fasolis). Te szczegóły może zaskakują nas nieprzygotowanymi w naszym
ubóstwie duchowym, ale pochodzą od kogoś, kto praktykował te rzeczy zanim je uczył i my je
przyjmujemy z wdzięcznością, starając się je zastosować w naszym życiu. Marello uczył także
sztuki życia bycia w obecności Boga w ciągu dnia, kiedy mówił: „Bardzo pomaga czytanie
dobrych lektur duchowych, ale trzeba żyć w atmosferze tych lektur, praktykując to, czego się
dowiedziało. Kazania, lektury, medytacje muszą przyczyniać się do rzeczywistej poprawy nas
samych i to jest praktyka.” (tamże) Już św. Jan Paweł II w Adhortacji Apostolskiej Vita
Consecrata, kiedy przywoływał zakonników do „wielkiej wierności modlitwie liturgicznej i
osobistej, poświęcaniu czasu na modlitwę myślną, kontemplację i adorację eucharystyczną,
uczestniczenia w dniach skupienia i rekolekcjach duchowych”, ponieważ: „wezwanie do
świętości jest przyjęte i może być podtrzymywane tylko w ciszy na adoracji wobec
nieskończonej transcendencji Boga. Musimy wyznać, że wszyscy mamy potrzebę tej ciszy
wypełnionej adoracją. Należy odkryć na nowo praktyki ascetyczne typowe dla duchowej
tradycji Kościoła i danego instytutu. Praktyki te były i nadal są bardzo skuteczną pomocą w
dążeniu do prawdziwej świętości. Asceza, pomagając opanować i korygować skłonności
ludzkiej natury zranionej przez grzech, jest niezbędnie potrzebna osobie konsekrowanej, aby
mogła ona dochować wierności swojemu powołaniu i iść za Jezusem drogą Krzyża” (38)
Wobec tych wiarygodnych zachęt, jesteśmy wezwani do postawienia sobie pytania: jak
wygląda nasza codzienna medytacja? Kiedy i jak ją przeprowadzamy? Od tego jak
przeprowadzamy nasze rozmyślanie i inne praktyki religijne możemy osądzić jak realizuje się
nasze życie religijne. Ale możemy też postąpić w odwrotnym kierunku i zapytać się: czy nie jest
tak, że jeśli jestem ubogi duchowo w
przekazywaniu Słowa Bożego innym, to dzieje
się tak ,gdyż nie przykładam większej wagi
nauczaniu mistrzów duchowych i
wskazaniom Kościoła poświęconym mnie
samemu i życiu złączonym z Bogiem? Życie
wewnętrzne musi być cechą
charakterystycznego tego, który jak my, chce
naśladować św. Józefa w życiu ukrytym w
Nazarecie, jak pisze św. Jan Paweł II w
Redemptoris Custos: „ Milczenie w sposób
szczególny odsłania wewnętrzny profil św.
Józefa. Ewangelie mówią wyłącznie o tym, co
Józef uczynił; jednakże w tych osłoniętych
milczeniem jego uczynkach pozwalają odkryć
klimat głębokiej kontemplacji. Józef był w
ciągłym kontakcie z „tajemnicą ukrytą od
wieków”, która (zamieszkała) pod dachem
jego domu[...] Dusze szczególnie wrażliwe na
działanie Bożej miłości słusznie widzą w
Józefie świetlany przykład życia
wewnętrznego (25,26)
50
Refleksje o sw. Józefie